Zakończyły się poszukiwania prowadzone przez policję i straż pożarną na zbiorniku wodnym w Krzeszówku.
Ratowników zaalarmowały osoby, które wczoraj wieczorem widziały jak mężczyzna z namiotu oddala się z grupą osób. Od tego momentu namiot stoi pusty. Policjanci i strażacy przeszukali brzeg zbiornika.
Ponieważ ratownicy nie wiedzą nawet kogo szukają, akcja została wieczorem przerwana. Nikt nie zgłosił zaginięcia mężczyzny.